IV.3.4. Karol, Henryk THEUSNER
10.I.1834r. lekarz powiatowy poinformował Rejencję o przejęciu oficyny przez nowego aptekarza II klasy, przesłał także Rejencji aptekarskie świadectwo zdolności wydane w Berlinie 6.X.1832r. :
Ponieważ kandydat farmacji Karol Henryk Theusner, który jest zdecydowany osiedlić się w krajach królestwa jako aptekarz II klasy, spełnia ustawowe wymagania kwalifikacyjne i podczas przepisanych egzaminów państwowych przed Królewskim Kolegium Medycznym we Wrocławiu wykazał szczególnie dobrą znajomość przedmiotów chemiczno-farmaceutycznych, udziela się więc temuż świadectwo uprawniające dla dowolnej miejscowości, w której według obowiązujących przepisów jego osiedlenie jest dopuszczalne i występować o koncesję aptekarską, pod warunkiem, że będzie przestrzegał opublikowanych królewsko-medycznych rozporządzeń2.
Po okazaniu wszystkich wymaganych dokumentów 21.I.1834r. nastąpiło zaprzysiężenie nowego aptekarza mikołowskiej oficyny3.
Przysięga aptekarska
Ja Karol Henryk Theusner przysięgam Bogu Wszechmogącemu i Wszechwiedzącemu, że potem jak zostałem przyjęty i ustanowiony jako aptekarz będę wiernie wypełniać obowiązki wynikające z prawnej opieki i dokładnego nadzoru na moją apteką;
będę przestrzegać każdorazowo, wszędzie i dokładnie, opublikowaną Jego Królewskiej Mości Ordynację Medyczną, Poprawioną Ordynację Aptekarską i Cennik Leków, a także wszystkie inne zarządzenia i ustawy dotyczące mojej umiejętności;
nie będę zamieniać przepisanych leków i recept, zarówno nazw, wagi i miary, a także w jakikolwiek inny sposób;
nie będę podmieniać żadnego lekarstwa osobiście, ani pozwalał na to moim uczniom i pomocnikom, a tylko ściśle będę wykonywać polecenia lekarzy lub przekazywać ich wykonanie moim ludziom;
dalej przysięgam, że powstrzymam się od przygotowania własnych leków, a bez przepisu lekarza nie będę sprzedawał, ani nie zgodzę się na sprzedaż w mojej oficynie żadnych emetyków, drastycznych środków przeczyszczających, środków nasennych, lub innych silnie działających środków, albo tzw. lekarstw pobudzających;
nie będę wydawać żadnych trucizn inaczej, jak tylko zgodnie z przepisami zarządzenia “w sprawie bezpiecznego przechowywania i ostrożnego wydawania towarów trujących”;
również w pozostałych sprawach będę tak postępować jak uczciwemu aptekarzowi przystoi i jest właściwe.
Tak mi dopomóż Bóg przez Syna Jego Jezusa Chrystusa, do zbawienia wiecznego. Amen.
Pszczyna 21stycznia 1834r. podpisał Karol Henryk Theusner
Z kontroli placówki, którą przeprowadzono 14.VI.1836r. wynikało że nowy aptekarz bardzo się starał by apteka zaczęła się rozwijać. Remont rozpoczęty przez Karola Breitkopfa i reorganizacja lokalu przez nowego właściciela zostały odebrane przez Rejencję Opolską z wielkim zadowoleniem. W trakcie kontroli, przeegzaminowano pracującego w aptece od 4.VIII.1835r. ucznia Otto Ziurka, który nie potrafił przetłumaczyć bezbłędnie fragmentów Farmakopei i nie udzielił odpowiedzi na zadawane mu pytania. Rejencja poleciła Theusnerowi zwolnienie ucznia, tym bardziej, że na zatrudnianie uczniów bez jednoczesnego posiadania pomocnika wymagana była specjalna zgoda Rejencji4. Dzięki wynikłej sytuacji i pismu wyjaśniającym Theusnera z 22.VII.1836r. dowiadujemy się o osobach, które w międzyczasie pracowały w aptece. Okazało się, że Otto Ziurek został zatrudniony gdy w aptece pracował pomocnik Zarnak, a następnie aptekarz Stiebler, który po złożeniu egzaminu w lutym 1936 roku odszedł do apteki w Neurode, gdzie po śmierci aptekarza Lauterbacha szukano prowizora. Od 28.VI.1836r. został zatrudniony aprobowany aptekarz Hanisch i Theusner prosił Rejencje o zgodę na pozostawienie ucznia Ziurka, tłumacząc jego złą prezentację w czasie kontroli zdenerwowaniem a nie brakiem wiadomości. Rejencja przychyliła się do prośby Theusnera a Lekarz Powiatowy dr Steuer został zobowiązany do przeprowadzenia pod koniec roku egzaminu ucznia aptekarskiego Otto Ziurka. Zapowiedziany egzamin odbył się 18.I.1837r. i wypadł bardzo dobrze a egzaminowany uczeń pozostał w aptece6.
Karol Theusner po niecałych pięciu latach sprzedał aptekę Bertoldowi Stieblerowi, który dwa lata wcześniej pracował u Theusnera.