« Powrót IV.3.5. Bertold STIEBLER

Aptekarz Berthold Stiebler z Leobschütz kupił aptekę łącznie z przedmiotowymi uprawnieniami aptekarskimi od poprzedniego właściciela Karola Theusner na mocy kontraktu zawartego przed sądem miejskim w dniu 26 lipca 1838r. za 9500 talarów, słownie : dziewięć tysięcy pięćset talarów. Prawo własności zostało wpisane na podstawie wymienionego kontraktu kupna, w oparciu o postanowienie z 6 sierpnia 1838r.1

Sam kontrakt musiał zostać zawarty nieco później niż transakcja, gdyż 11.VII.1838r. Lekarz Powiatowy donosił już Rejencji o nabyciu mikołowskiej oficyny przez nowego aptekarza I klasy Bertolda Stieblera. Rejencja otrzymała także odpis aprobaty wydany Stieblerowi 14.VIII.1834r. w Berlinie. Stiebler zwrócił się z prośbą o zwolnienie go z zaprzysiężenia, gdyż został już wcześniej zaprzysiężony jako rewizor, na co Rejencja wyraziła zgodę2.

28.II.1840r. Lekarz Powiatowy z Mikołowa dr Haertel zawiadomił Rejencję o przeprowadzonym 20 lutego egzaminie na czeladnika aptekarskiego. Egzaminowany Henryk Steffke, praktykujący w aptece Stieblera, musiał napisać własny życiorys w języku łacińskim, wypracowanie pisemne jako wprowadzenie do zadań praktycznych a następnie przetłumaczyć przedmowę Farmakopei z 1799 roku na język niemiecki, wykazać się dobrą znajomością botaniki, chemii i farmacji, po czym wykonać zadane preparaty. Po czterogodzinnym egzaminie, który uznano za zadowalający, dr Haertel zwrócił się do Rejencji z prośbą o udzielenie świadectwa kwalifikacyjnego Henrykowi Steffke. 8.III.1840r. Rejencja upoważnia dr Haertela do udzielenia świadectwa kwalifikacyjnego na pomocnika aptekarskiego3.

Z kontroli przeprowadzonej 3.VI.1840r. dowiadujemy się nieco więcej nie tylko o aptece, ale i o samym aptekarzu i pracownikach4. Bertold Stiebler miał w dniu kontroli 29 lat, był katolikiem a apteka nie posiada ani przywileju, ani koncesji, jednak była uznawana z dawna za uprzywilejowaną w wyniku decyzji sądowej. Oprócz właściciela w aptece pracowało dwóch pomocników. Byli to : Henryk Steffke, liczący 21 lat i dziewiętnastoletni Otto Ziurek, obaj wyznawcy religii katolickiej. Po sprawdzeniu umiejętności pomocników, przystąpiono do kontroli apteki, która wypadła korzystnie a Rejencja w piśmie z 19.VI.1840r. do aptekarza Stieblera wyraża swoje uznanie za “dążenie do ulepszania stanu apteki”.

Niestety Bertold Stiebler nie zagrzał długo miejsca w mikołowskiej oficynie i już po 3 latach odsprzedał aptekę następnemu właścicielowi Ludwikowi, Fryderykowi Hausleutnerowi.

 


         

  1. Sąd Rej. w Mik. : Ks.grunt., pow. Psz., Karta Nr 8.
  2. APWr., ZRO, W1, t7, sygn. 13404 - tom 3, s. 1-4.
  3. Ibidem s. 6-8.
  4. Ibidem s. .9-15